piątek, 8 lutego 2013

DOTYK JULII

Odrzuciłam "Tylko Ciebie chcę" na półkę "przeczytam później". Nie mogłam, mimo najszczerszych chęci, jej przeczytać. Tak, książka jest sama w sobie świetna i na pewno do niej wrócę, ale Federico Moccia, pomimo swego świetnego pióra, potrzebuje czasu i głowy w chmurach. Możliwe też, że żyję jeszcze w świecie wampirów, duchów, czarownic i tym podobnych stworom.Natomiast zabrałam się za "Dotyk Julii" Tahereh Mafi. Od pierwszych stron mnie pochłonęła. Jest to coś, czego od dawna szukałam. Coś, co pochłonie moje myśli do reszty. Gdy tylko przeczytam, od razu piszę recenzję...

Tu jest zapowiedź książki. Już sama ona powinna zachęcić do przeczytania, więc jeśli lubisz "nienormalne" rzeczy, dobry klimat - jeśli masz wybór: nie zastanawiaj się! 

Od wtorku do czwartku mieliśmy próbne matury. Jeden wielki klops. Przynajmniej z matematyki. Nie zdam cholery, nie zdam!
                                                                     

Tylko tyle dni zostało. A tu zapraszam na mojego prywatnego bloga, którego działalność ruszyła wczoraj:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz